Relief Nowoasyryjski
           W tym okresie państwo Asyryjskie doszło do największej potęgi stając się mocarstwem światowym. Sztuka miała za zadanie przedstawiać potęgę władcy, wzbudzając u pokonanych zarówno podziw i lęk. Każdy nowy władca pragnął uświetnić swoje panowanie wznoszeniem wspaniałych budowli, co doprowadziło do powstania tzw. cytadel, w których mieściły się budowle o charakterze oficjalnym jak pałace i świątynie. W nich to gromadziły się wspaniałe reliefy historyczne.
            Świątynie stały się wówczas o wiele mniej ważne, choć ich oczywiście nie brakowało. Często zresztą stanowiły część pałacu. Tak samo wizerunki bogów stały się rzadkością, podczas gdy pomniki królów były wszechobecne. Asyria zerwała wówczas z odwieczną tradycją Mezopotamii, która prawie nie znała innej sztuki jak religijna. Wojowniczość i zaborcza polityka wywarła tak ogromny wpływ na sztukę Asyrii, że na pierwsze miejsce wysunęła się tematyka wojenna oraz ideał człowieka obdarzonego siłą fizyczną, dobrego oficera i żołnierza.

Zapraszam Państwa na drugą część artykułu poświęcona sztuce nowoasyryjskiej. Mam nadzieje, że dostarczy jeszcze więcej ciekawych informacji i okaże się bardziej zajmująca niż część pierwsza. Życzę miłej lektury.




„Z zachwytem patrzyłem na wytworność i bogactwo ozdób, naturalistyczny i delikatny zarazem rysunek mięśni i członków ciała tak ludzi jak i koni...”
           

                                                    A.H. Layard  „ W poszukiwaniu Niniwy ”
                                                   (według tłumaczenia W.B. Mrugalskiego)

            
           

           
            W tym okresie państwo Asyryjskie doszło do największej potęgi stając się mocarstwem światowym. Sztuka miała za zadanie przedstawiać potęgę władcy, wzbudzając u pokonanych zarówno podziw i lęk. Każdy nowy władca pragnął uświetnić swoje panowanie wznoszeniem wspaniałych budowli, co doprowadziło do powstania tzw. cytadel, w których mieściły się budowle o charakterze oficjalnym jak pałace i świątynie. W nich to gromadziły się wspaniałe reliefy historyczne.
Świątynie stały się wówczas o wiele mniej ważne, choć ich oczywiście nie brakowało. Często zresztą stanowiły część pałacu. Tak samo wizerunki bogów stały się rzadkością, podczas gdy pomniki królów były wszechobecne. Asyria zerwała wówczas z odwieczną tradycją Mezopotamii, która prawie nie znała innej sztuki jak religijna. Wojowniczość i zaborcza polityka wywarła tak ogromny wpływ na sztukę Asyrii, że na pierwsze miejsce wysunęła się tematyka wojenna oraz ideał człowieka obdarzonego siłą fizyczną, dobrego oficera i żołnierza.
Asyryjczycy w swej sztuce dążyli do subiektywnego ideału męskości. Takim ideałem był król zwycięzca, król potężny, król o doskonałej budowie ciała, nie doścignięty wzorzec wszystkich opracowań. W wyobrażeniach reliefowych podkreślano walory siły fizycznej, których wyrazem jest rozwinięta i przesadnie uwydatniona muskulatura, oraz kręcone gęste, długie fryzury i brody.
Rysy twarzy są z reguły specyficznie wyostrzone, w ten sposób uzyskiwano typ groźnego oblicza o marsowym spojrzeniu, przy czym oddające w pełni rysy antropologiczne.
Rzeźbiarz asyryjski nie interesował się osobowością człowieka, różnicując wizerunki ludzi przez odmienne nakrycie głowy, inny ubiór, fryzurę, biżuterię, broń, atrybuty władzy itp.
Powstały wiec pewne schematy i kanony wyobrażeń, odzwierciedlające hierarchie społeczną, gdyż strój i wzrost określały piastowane godności i pozycję człowieka.
            Charakterystyczna dla twórczości starożytnego Wschodu zasada wyobrażania człowieka w jego najszerszej płaszczyźnie, ewoluowała w kierunku nowej konwencji: ukazania rzeczywistego profilu.
Jak już wiemy większość nowoasyryjskich reliefów była wykonywana pod patronem króla i miała za zadanie głosić jego chwałę i potęgę. Można powiedzieć, że była to sztuka propagandowa.
Najwięcej reliefów posiadamy z murów pokrytych płytami, na których znajdowały się płaskorzeźby, były to ortostaty. Płyty te pokrywały ściany ważnych pokojów w pałacach, jak sale audiencyjne czy hale prowadzące do nich. Także ściany świątyni były zabezpieczane przez ortostaty, pokryte reliefem sakralnym. Płyty były pokryte tekstem (epigramem), który także głosił chwałę króla, wymieniał podbite kraje i pokonane ludy. Ortostaty ze względu na swój ciężar były wpuszczane w posadzkę.
Nie były tylko dekoracją ale także ważnym zabezpieczeniem ceglanych ścian, przed uszkodzeniem i wilgocią, nie pełniły już jednak żadnych funkcji nośnych (konstrukcyjnych), jak ich huryckie pierwowzory.
[1] Ortostaty były pokryte bardzo płaskim reliefem, niekiedy wręcz równy z tłem, jest to tzw. „basrelief”- wyobrażony motyw wystaje nieznacznie nad płaszczyznę tła. Innym typem reliefów związanych z architekturą  jest wyrabianie brązowych taśm pokrytych reliefem, które z kolei pokrywały drewniane bramy do pałaców czy świątyń. Reliefy na taśmach były analogiczne jak te na ortostatch, ukazując marsze wojsk, palenie miast, płacenie trybutu itp. nigdy wcześniej technika repustowania nie osiągnęła takiej doskonałości na taką skale.
            Inne typy reliefów to „lamassu” lub „szedu”, czyli kamienni strażnicy w postaci uskrzydlonych byków lub lwów z głowami ludzkimi ustawionymi podwójnie w wejściach do pałaców i świątyń, a także w najważniejszych bramach miejskich. Lamassu były wtopione w bloki kamienne, które służyły jednocześnie za podstawę zwieńczenia bram.
            Po raz pierwszy „lamassu” zastosował Assurnasirpal II, budując nową stolice w Kalhu, nie licząc Shalmanaesera I (1272-1243 p.n.e.), który także je stosował, ale żaden nie został odnaleziony (potwierdzone tylko przez odczytanie zapisków króla, nie wiadomo czy miał identyczne lub podobne przedstawienia na myśli).
            Asyryjczycy zapożyczyli ten zwyczaj od Hetytów, znacznie go rozwijając. Istnieją różne rodzaje strażników; najbardziej popularne były „lamassu” w postaci byków. `Oczywiście różnią się one detalami w zależności od panowania danego władcy, np. czapą, gdzie „lamassu”  z Północno Wschodniego Pałacu Ashurnasirpala II ma na głowie czapę  (polos) w postaci rybiego ogona.
[2] Następny typ to uskrzydlony strażnik z głową człowieka i torsem lwa (pałac z Chorsabad czy z Niniwy), czy głowa i tors człowieka, nogi i podbrzusze lwa (Północny Pałac w Nimrud). Ostatni typ to uskrzydlony „lamassu” z głową człowieka i torsem lwa, ale siedzący. Jedyny taki przykład odkrył Layard w wejściu do południowego Pałacu w Nimrud.
W rzeźbie pełnej wykonany jest zazwyczaj tors i głowa z kunsztownie trefionymi włosami, brodą i tiara. Pozostałe partie wykonane są w głębokim reliefie na powierzchni ogromnego bloku, tzw. „hautorelief:”, kompozycja występuje w wyraźny sposób przed tłem, zbliżając się niekiedy do rzeźby pełno plastycznej. Stanowią wiec gatunek pośredni, łączący obie techniki rzeźbiarskie. Niektóre z posągów tego typu posiadało piec nóg, co przy spojrzeniu pod odpowiednim kątem stwarza wrażenie realnego ruchu kroczącego demona. Podobną grupę półreliefu- półrzeźby stanowią strażnicy w postaci lwów. Byli wykonani w bardzo podobny sposób jak „lamassu”, z tym że strzegli jedynie bram wiodących do świątyń. Bardzo możliwe, że kamienne lwy tych rozmiarów zostały sprowadzone do Asyrii przez Tiglatpilesera I (1115-1076 p.n.e.), który musiał się z nimi spotkać podczas swoich zachodnich kampanii np. w  Hetyckim mieście Karkemisz.  

Inną grupę zabytków zdobionych przedstawieniami reliefowymi, nie związanych z architekturą stanowią obeliski ustawiane przy drogach, skrzyżowaniach czy placach, po prostu różnych publicznych miejscach.  W przeciwieństwie do egipskich obelisków zakończonych stożkiem, obeliski asyryjskie miały zakończenie w postaci mezopotamskiego „ziggurartu”. Jak pisałem wyżej pierwszy znany obelisk znany jest już z czasów Tiglatpilesera I (1115-1076 p.n.e.) tzw. „Rozbity Obelisk”.
Kolejny to „Biały Obelisk” rozwijający już sceny przedstawień. Dalsze to min. „Rassam Obelisk” Asurnasirpala II, czy „Czarny Obelisk” Shalmanesra III.  
Wydaje się, że forma obelisku jak i jego propagandowe przeznaczenie zostało zaczrpniete z państwa egipskiego, okresu 1500-1200 p.n.e. Wykonywane były zazwyczaj z marmuru, techniką „basreliefu”.
Pokryte dekoracją w układzie pasowym, uzupełnione napisami, relacjonującymi przebieg kampanii wojennych i sceny składania danin, polowań itp. Prawdopodobnie były inkrustowane. Miały charakter propagandowy podobnie jak i ortostaty.
            Do ważnych obiektów sztuki asyryjskiej nalezą też stele królewskie. Były to kamienne płyty zaokrąglone u góry, obramowane wypukłą listwą, z przedstawieniami władcy, bóstw i tekstem historycznym. Podobnie jak obeliski były wykonane z marmuru. Były ustawione zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz świątyń, w większości miast całego imperium, a także w granicach sąsiadów uznających hegemonie asyryjską. Król ukazany był w jednym z profili, przed  symbolami bóstw. Ubrany był w królewska czapę (polos), jak zwykle miał długie włosy opadające na ramiona i kręconą brodę. Co ciekawe zazwyczaj tors był skręcony na 3/4. W jednej ręce trzymał buławę, oznakę potęgi, drugą miał podniesioną na wysokość bóstw. Za pasa wychodziły królowi sztylety. Długa tunika sięgała kostek, jak zawsze z przebiegającymi na niej skośnie frędzlami. Zazwyczaj wszystko oprócz głowy, rąk i torsu pokryte było pismem klinowym (włącznie z tuniką). Nie wszystkie stele miały taki charakter ale przeważająca większość. Początki sięgają jak już pisałem specjalnego placu w Assur z czasów Adadnirariego I z ok. 1310 r. p.n.e. Osiągały zazwyczaj wysokość około 2 lub 3 m.
            Do tego samego typu reliefu propagandowego zaliczamy także reliefy naskalne. Władca był ukazywany w analogiczny sposób jak na stelach. Przy nim znajdowały się epigramy z pismem klinowym, chwalącym czyny króla i jego armii.
Wszystkie te reliefy były wykonane z  alabastru lub gipsu, który zwykle był znajdowany na terenach przyległych do Asyrii lub w niej samej. W Iraku mówi się na ten typ kamienia marmur mosulski, choć nie jest to marmur w pełni tego słowa znaczeniu. Na wierzchu odkrywki marmur mosulski w wyniku drążenia go przez wodę jest słaby i sproszkowany, ale trochę głębiej osiąga doskonałą odporność, twardość na czynniki zewnętrzne. W wyniku czego w fazie wstępnej obróbki, wydobycia mógł być cięty na potężne bloki. Jest miękki kamień, ale daleko mu do kruchego, i może być rzeźbiony w najbardziej wyszukanym szczególe.
 Jest to po prostu forma doskonała do używania  w dekoracjach architektonicznych pałaców asyryjskich, dopóki nie są poddawane mocnym opadom deszczu.
[3]
Ciekawe jest jedno z przedstawień reliefowych Sennacheryba, gdzie widzimy wydobywanie kamienia.
Ukazani są niewolnicy pod strażą, którzy stopniowo usuwają kamień tworząc jeden zwarty blok. Blok z kolei był wstępnie podawany obróbce kamiennej jeszcze w kamieniołomach. Po wytworzeniu ogólnego zarysu "lamassu", transportowany był za pomocą lin i podkładów drewna na miejsce przeznaczenia. Tam ulegał już szczegółowej obróbce. W podobny sposób odbywało się to z płytami. Płyty były wstępnie obrabiane w kamieniołomie, następnie jedna nałożona na drugą były transportowane w pobliże pałacu, gdzie ulegały dokładnym obróbką.
            W ciągu IX wieku p.n.e., na początku państwa nowoasyryjskiego, styl reliefów asyryjskich był surowy, jeszcze nie ukształtowany ostatecznie. Cechowała go statyczność ujęcia, brak hierarchicznego zróżnicowania postaci (król jest tego samego wzrostu co żołnierz), nieznajomość zasad perspektywy (żołnierz ma taka samą wysokość co twierdza) i horror vacui, polegający na wypełnieniu wolnej powierzchni przypadkowymi motywami. Często w ogóle brak krajobrazu, a ziemia zaznaczona jest tylko prosta linią. Do naszych czasów zachowały się nikłe ślady polichromii.
W płaskorzeźbach tego okresu przeważają statyczne wyobrażenie króla i bogów w kompozycjach rytualnych. Nieliczne natomiast są sceny ilustrujące wojny i polowania. W nich głównie widoczne są wpływy reliefu hetyckiego: wystarczy porównać płaskorzeźby ilustrujące królewskie polowania Aszurnasirapli II z hetyckimi reliefami z Malataya we wschodniej Anatolii.
Dzięki dużej liczbie zachowanych reliefów nowoasyryjskich można rozróżnić kilka stopni stylu, które można przydzielić każdorazowo okresom panowania poszczególnych władców. Pierwszy z nich, nazwany przez E. Akurgal’a „stylem klasycznym” obejmuje zabytki z okresu pomiędzy Tukuliti-Ninurtą II., a Salmanassarem III.. Dla stylu jeszcze starszego, „stylu archaicznego” przykładem jest obelisk, różniący się w niewielkim stopniu sposobem wykonania reliefu oraz kompozycją od reliefów ściennych w stylu klasycznym, które ówcześnie wykonywano. Dla reliefów IX. w. p.n.e. charakterystyczne jest akcentowanie konturu oraz niezbyt głębokie modelowanie powierzchni.
Cechami tego stylu są poza tym stosunkowo naprężone prowadzenie zarysu, pewna równowaga pomiędzy ruchem, a gęstym wypełnieniem płaszczyzn. Podzielone na dwa wąskie ciągi obrazów opisowe przedstawienia są skomponowane w szczególny sposób, nazwany przez A. Moortgart „rytmicznym podziałem obrazu”.
            Pierwszym władcą tego najważniejszego okresu w sztuce asyryjskiej jak i państwowości był Tukulti-Ninurta II (890-884 r p.n.e.). Niestety z czasów jego panowania znamy przykład jednego reliefu. Była to mała kamienna stela z Terqa (Tall Asara) ze środkowego Eufratu.

            Po jednej stronie widzimy boga w koronie z rogami, trzymającego węża w lewej ręce a w prawej dzierżącego topór (prawdopodobnie chce nim zgładzić gada). Po drugiej stronie jest ludzka postać, być może ojciec króla Adad-nirari II. Płyta jest pokryta tekstem, który niestety jest bardzo słabo zachowany i trudny do odczytania. Występuje tam wzmianka na temat miast Laqu, być może obchodzącego święta rocznicy królewskiego panowania. Zarówno styl reliefu jak i ikonografia wskazują, że jest to całkowicie lokalny wyrób.

Oprócz tej jednej steli znaleziono jak by poprzednika ortostatów, a mianowicie wypalaną cegłę która wraz z tego samego rodzaju glinianymi płytami pomalowanymi naszkliwną farbą, egzemplarz ten służył jako okładzina podstawy jednej ze ścian pałacu. Przedstawiony jest Asyryjczyk, woźnica w ciągniętym przez dwa konie wozie. Nie nosi nakrycia głowy, brodę ma gęstą ale nie tak utrefioną jak władcy na wcześniejszych reliefach, podobnie i włosy nie są tak długie i zadbane. Wydaje się nieuzbrojony, tylko jedna włócznia wystaje ukośnie z jego wozu. Z zachowanych w dużych fragmentach reliefów ściennych IX. w. p.n.e. można wywnioskować, że chodzi tu o rydwan królewski; sam władca prawdopodobnie przedstawiony był na innej płycie tej samej serii. Wszystkie kontury pociągnięte są czarną kreską, płaszczyzny oddzielające były jednakowo pokolorowane i dobrze odróżniały się od siebie: Tło jest niebieskie, ciała koni żółtobrązowe, włosy i broda woźnicy podobnie jak grzywa koni wykazują czarną farbę, szata Asyryjczyka jest opatrzona czarnymi, niebieskimi, białymi oraz żółtymi wzorami. Od góry i od dołu scenę ogranicza czarno biały wzór w formie skośnych linii, przed nimi na górnym pasie znajduje się epigram.
            Wprawdzie obecnie farby są silnie wyblakłe, jednak ich kolory dostarczają po raz pierwszy przykładu na sposób malowania jakim pierwotnie pokryte były również płaskie reliefy. Bardzo ładnie, z najdrobniejszym szczegółami umięśnienia i uprzęży oddane są konie. Widać już zapowiedź późniejszych doskonałych reliefowych portretów zwierząt.
Kolejnym władcą od którego praktycznie zaczyna się naprawdę okres nowoasyryjski był Assurnasipal II (883-859 p.n.e.). Zapisał się przede wszystkim w historii jako wielki zwycięzca i budowniczy Kalach (nowożytne Nimrud).



Zastał on w tym miejscu ruiny miasta i pałacu Salmanasara I z XIII w p.n.e., na którym zbudował swój własny pałac, pierwszą z serii monumentalnych rezydencji nowo asyryjskich. Pałac Assurnasipala II był pierwszym asyryjskim pałacem wybudowanym w stylu nowo hetyckim, sprowadzonym na tereny Asyrii w wyniku wojennych kampanii.
Skończony krótko po 879 roku pałac jest oczywiście pierwszym, którego ściany przyozdobiły kamienne płyty, z alabastru z Mosulu, pokryte reliefami (ortostaty). Przy innej budowli tego władcy w Niniwie użyto jeszcze glinianych malowanych płyt podobnych do tych Tukulti-Ninurty II. Większa część odkopanych w ubiegłym wieku reliefów trafiła do British Museum, inne, jako dary znalazły się w europejskich oraz amerykańskich muzeach; pierwotny związek, kolejność płyt pozostaje z tego powodu często nieznana. Najważniejsze wizerunki były umieszczone w sali B, sali tronowej, większość pozostałych pomieszczeń zdobiły grupy opiekuńczych duchów pod drzewem życia. Północny pałac w Kalchu składał się z wielu szeregów długich sal łączących się ze sobą węższymi stronami i grupującymi się wokół kwadratowego dziedzińca o boku długim na ok. 30 m. Architekt nigdy nie umieścił jednych drzwi za  drugimi, tak żeby można było cieszyć się wspaniałym przeglądem sal. Zupełnie odwrotnie; spojrzenie wchodzącego padało zawsze na ozdobioną reliefami ścianę.[4] Znany obszar pałacu osiąga długość 200 m. w kierunku północ-południe i 120 m. wschód-zachód. Starożytne zakończenie pałacu odsłonięte są jedynie na południu i wschodzie (rys, 13,1 aja). Tak potężny obszar kompleksu spowodował ogromne zgromadzenie zabytków płaskorzeźby w jednym miejscu. Doprowadziło to do niemałych kłopotów z rekonstrukcją ścian pałacu, tym bardziej że część płaskorzeźb została wywieziona już w starożytności i wykorzystana w innych budowlach. W pierwszych badaniach klasyfikowano reliefy na podstawie wyobrażeń, przedstawień np. "skrzydlaty geniusz" czy "król podczas rytuału". Taka klasyfikacja nie tworzyła jednak całości przedstawień, a zajmowała się tylko poszczególna sceną wyrwaną z kontekstu. nie można było sobie wyobrazić całego pokoju S czy B itp. Dopiero pionierzy jak Gadd czy Weidner rozpoczęli prawdziwą rekonstrukcję ortostatów, starając się aby trafiły na właściwe miejsce i odtworzyły ciąg akcji. Po nich pracę rozpoczęli Stearns, Read, Paley, czy polscy badacze jak Meuszyński czy Sobolewski, całkowicie rekonstruując ortostaty w większości pokojach.[5]
W wyniku działalności tak dużej grupy badaczy powstały pewne drobne rozbieżności co do ustawienia płyt, jednak nie tak duże aby mieć dwa całkowicie różne obrazy pałacu.
W północnej części znajdowała się reprezentacyjna część pałacu z ogromnym zewnętrznym dziedzińcem, do niego od strony południowej przylegała sala tronowa z trzema do niej wejściami: bocznymi D i E, oraz głównym ED.
Wejścia flankowane były podwójnymi "lamassu". Po obu stronach wejścia ED znajdowały się uskrzydlone kolosy z torsem lwa, w korytarzu bramy uskrzydlone kolosy z torsem byka. Jedne z większych w historii rzeźb: 6 m długości i wysokości od stóp do czubka głowy. w bramach bocznych były ustawione mniejsze, bardzo rzadkie przedstawienia "lamassu" z torsem człowieka. Pomiędzy głównymi kolosami znajdowała się płyta z czterokrotnie uskrzydlonym bóstwem o wysokości 3,90 m. i z 19 liniami tzw. "standartowej inskrypcji". przy bocznych wejściach znajdowały się także płyty z przedstawieniem procesji trybutowej zmierzającej do króla. Za przedsionkiem były ortostaty pokryte "standartową inskrypcją" czyli: nazwiska, nazwy krain, genealogia, tytułu władcy. Co ciekawe władca w tekstach opisuję budowę nowego pałacu w Kalhu. Wysokość tych płyt to ok. 2,30 m; tekst zazwyczaj zawiera się w 18/19 liniach.
[6] Za salą tronową (pomieszczenie B) i mniejszą salą F, otwiera się mniejszy dziedziniec Y. Do niego z trzech stron przylegają służbowe apartamenty, pomieszczenia, H na wschodzie; S i X na południu; i WG, WH i WK na zachodzie. Ściany tych wszystkich pokoi pokryte są marmurowymi płytami, większość z nich zawierają płaskorzeźby.[7]
Wróćmy do głównego wejścia do pałacu. Znajdują się tam dwa rodzaje geniuszy z głową człowieka i ptaka. Ukazani są w zależności od strony muru z prawego lub lewego profilu. Geniusz z głową ludzką ma długą kręconą brodę (bardzo podobną do królewskiej), oraz kręcone włosy opadające na kark. Na czole ma założoną przepaskę z kwiatami. Na szyi widoczny jest łańcuch. Co ciekawe tors ukazany jest z przodu (jak w egipskich reliefach), być morze przez to aby łatwiej było artyście oddać jagnię, niesione w prawej lub lewej ręce przez geniusz. Na rękach są naramienniki, oraz ma bransoletę z gwiazdą na ręce z jagnięciem, w drugiej niesie świętą gałązkę. Tunika opada mu do kostek, zrobiona z owczej skóry, odsłaniając jedną z nóg. Do kolana odsłoniętej nogi sięga przepaska biodrowa, zakończona wzorkami. Łydka odsłoniętej nogi jest bardzo umięśniona (można powiedzieć, że nawet przesadnie). Na nogach ma założone sandały. Lewa stopa ukazana jest od wewnętrznej strony, natomiast prawą widzimy jak by lekko z góry, ukazując nam pięć palców. Jest to klasyczne dla wszystkich przedstawień geniuszy. Za ciała wystają cztery skrzydła.
Geniusz z głową ptaka ma także lokowane włosy zaczesane na ramiona, tunika prawie identyczna jak u poprzednika, różniące się tylko nieznacznie wykończeniem (pióra). Nogi ukazane w identyczny sposób.
Ułożenie ramion jest całkowicie inne, gdyż w jednej uniesionej ręce na wysokość głowy trzyma gąbkę, a w drugiej opuszczonej wiadro. W pałacu Assurnasipala II większość figur z głową ptaka  trzymają wiadro i gąbkę. Są również inne odmiany: błogosławiące święte drzewo podniesioną ręką i trzymające łodygę kwiatów lub buławę w zniżonej ręce; trzymające łodygę granatów i buławę w opuszczonej ręce, lub typ gdzie dotykają świętego drzewa oboma rękami.
[8]  Nigdy nie noszą zwierząt w przeciwieństwie do drugiej odmiany geniuszy z głową ludzką. Geniusze z głową ludzką, zazwyczaj ręce mają w geście błogosławieństwa, w jednej dłoni trzymając łodygę z kwiatami, a buławę lub wiadro w drugiej. Tylko niektóre typy trzymają kozła lub jelonka. Opuszczając główny dziedziniec wkraczamy głównym wejściem ED do sali tronowej. Jest ona doskonałym przykładem integracji plastyki i architektury w służbie ideologii asyryjskiej. Na wprost wejścia ED jak i za tronem (dwie identyczne płyty 13 i 23) umieszczono płaskorzeźbę na której przedstawiono pomiędzy drzewem życia  symetrycznie ustawionego podwójnie króla. Nad drzewem wznosi się uskrzydlony dysk symbolizującym prawdopodobnie boga Samasa, lub Ashura wg. J. E. Reada. Dwaj królowie zdają się różnie ubrani na pierwszy rzut oka, wynika to z tego, że zewnętrzna szata nie była symetryczna, po prostu z różnych stron prezentowała się inaczej. Sukno sięga im (podwójnemu przedstawieniowi króla) do kostek odsłaniając stopy w sandałach (jedna stopa ukazana pięcio palciaście).
Król w obu przedstawieniach adoruje drzewo i słoneczny dysk  prawą ręką, w lewej trzymając buławę. Oczywiście posiada długą stylizowaną brodę, włosy opadające na ramiona jak i klasyczną czapę na głowie. Za władca znajdują się ustawieni geniusze z ludzką głową, z wiaderkiem i gąbką do polewania drzewa. Mają klasyczny wygląd dla tego typu postaci (patrz wyżej opis geniusz). Sądzono, że te dwie postacie przedstawiają enigmatyczne bóstwa strzegące króla. Badacz Brentjes wysnuł teorie, że dwaj królowie nie przedstawiają Assurnasirpal II, ale są to jego poprzednicy Tukulti-Ninurta II i Adadnirari II. Gdyż  są oni także wymienieni w  inskrypcji genealogicznej, na tym ortostacie. Mieliby legitymować swoja boską obecnością kontynuacje dynastii i nowego władcę.[9] Dół płyty pokryty jest standardowym tekstem.

Bardzo szeroko został poruszony w fachowej literaturze problem tzw. „świętych drzew” lub inaczej nazywanych „drzew życia”. Wielokrotnie drzewa życia występują na płytach ortostatowych w pałacu Assurnasirpal II.
Tylko w pokoju I znajduję się  dziewięćdziesiąt sześć przedstawień ze świętymi drzewami, choć znajduję się także sale gdzie motyw drzewa występuje pojedynczo.
[10] Natomiast w sali tronowej nie licząc drzewa pomiędzy królem, znajdują się cztery narożne płyty. Istnieją różne rodzaje płyt z świętymi drzewami; adorowane przez dwóch geniuszy, jednego, czy drzewa bez figur. Najczęściej ortostaty bez figur są płytami narożnymi, jak ma to miejsce w sali B. Ścisła treść przedstawienia drzewa wymyka się nam. Przypuszcza się, że za pomocą tego symbolu ukazuje się urodzajność ziemi dającej  życie, a w szczególności ziemi asyryjskiej.[11] Jednak istnieją także inne teorie np. badacza S. Parpola który wysnuł kontrowersyjną teorię, że „drzewo życia” jest ezoterycznym symbolem Asyryjskiego panteonu religijnego.[12] Badaczka B. N. Porter podobnie jak Reade uważa, że drzewo symbolizuję rolniczą obfitość ziem asyryjskich, dzięki pomocy bóstw (geniuszy skraplających drzewo) jak i samego króla.
            Skupmy się jednak na reliefach historycznych, są one przedstawione na przeciwległej ścianie sali tronowej. Asyryjscy rzeźbiarze wypracowali własny styl dla epopei triumfów króla. Punktem wyjścia były tu znane już Sumerom przedstawienia ciągłe, wyobrażające kolejne etapy akcji; przypomnijmy sobie chociaż „sztandar z Ur”. Powierzchnia płyt ściennych przedzielona w połowie na dwa pasy, na których rozwijała się akcja. W odróżnieniu od dawniejszych opowiadań, które zadowalały się przedstawieniem kluczowych momentów wydarzeń, Asyryjczycy oddają jak na filmie wszystkie szczegóły niepowstrzymanego pochodu niezwyciężonej armii. Cała ściana podzielona jest epigramem na dwie oddzielne części, górną i dolną. Posuwając się od końca zachodniej strony sali widzimy kolejno płyty z przedstawieniem króla polującego na byki (górna część ortostatu). Król ukazany jest w nietypowej pozie, gdyż przebywa na rydwanie chwytając byka za rogi (nigdy wcześniej jak i później nie spotykana scena), głowę ma zwróconą w stronę dwóch jeźdźców galopujących za rydwanem.

            Uzbrojeni są w łuk i włócznie w celu ubezpieczania władcy, może mają za zadanie zadać cios łaski wyrywającemu się bykowi. Pod trzema końmi ciągnącymi rydwan, znajduję się byk powalony wystającymi z niego strzałami.

            Przedstawienie jest o tyle niesamowite gdyż nie ma żadnych analogi z jakimkolwiek etapem sztuki Mezopotamii, jedyne co budzi pierwsze skojarzenie to freski z pałaców z Knossos z przedstawieniem skoków przez byka trzymając go za rogi. 

   Jednak wg E. U. Eckharda scena ta przedstawia byka, który zaatakował od tyłu goniącego go króla, natarł na rydwan i dostał się pomiędzy koło, a skrzynię wozu.
 W tej sytuacji król odwrócił się i wbił bykowi w kark sztylet. Myśliwy odchyla do tyłu swoje ciało i jest właśnie w momencie wyciągania sztyletu. Jednak równocześnie zwraca się do towarzyszącego mu jeźdźca z rozkazem usunięcia martwego byka z wozu. Tak wg badacza można wytłumaczyć tą trochę wymuszoną pozycje króla.
[13]
            W dolnej części płyty widzimy scenę nawiązującą do górnej części. Król ukazany jest w prawym profilu, trzymający naczynie w prawej ręce na wysokości ust, w lewej dzierży łuk. Ubrany w klasyczny strój królewski, z czapą na głowie zakończoną czymś w rodzaju guzka, suknią z frędzlami opadającą aż do kostek, nożami wychodzącymi za przerzucony pas i długa utrefioną brodą i włosami. Za nim znajduję się powalony byk nad który dokonuje oblupcji. Władca flankowany jest z lewej strony trzema postaciami, osobą trzymającą parasol i dwoma postaciami grającymi na instrumentach strunowych (coś w rodzaju lutni). Z prawej znajduje się pięć postaci. Pierwszy trzyma kropidło wzniesione nad królem dwaj pozostali mu towarzyszą, reszta przygrywa na instrumentach. Wydaje się, że postacie na tym reliefie przedstawiają eunuchów dworskich. Miał by o tym świadczyć brak zarostu oraz  zniewieściały wyraz twarzy. Na kolejnej płycie (B-19), przedstawienie jest prawie identyczne z tym że władca zabija z rydwanu za pomocą łuku lwy. Za rydwanem poza tym nie znajdują się jeźdźcy a piechurzy. Lwy podobnie jak i byki mają doskonale oddaną muskulaturę. Osiągnie to szczyt doskonałości w późniejszym okresie. Pod górnym przedstawieniem, podobnie jak i na płycie wcześniejszej (B-20) ukazana jest libacja po odbytym polowaniu. Król oddany jest w identycznej pozie i stroju, z tym że znajduję się za nim lew. Na lewo widzimy dwóch członków dworu, za nimi dwóch żołnierzy (być może generałowie biorący udział w polowaniu). Przed nim stoi pięć postaci, jedna z kropidłem, dwie towarzyszące mu oraz muzykantów grających na instrumencie łączącym dzisiejszą lutnie z cymbałkami. Napis rozdzielający te płyty mówi o liczbie zabitych zwierząt, co świadczy o pasji króla do polowań.



            Tak też tekst mówi: „bogowie Ninurta i Nergal, którzy kochają moją głowę, dali mi dzikie zwierzęta na równinie, rozkazując mi polować na nie. Wytropiłem i zabiłem 30 słoni; 257 wielkich, dzikich byków przybiłem do ziemi moją bronią, atakując z rydwanu; 370 wspaniałych lwów  zabiłem polując za pomocą włóczni...”[14]

Dalsze dwie płyty są ze sobą powiązane (B-18, B-17). Ukazują maszyny oblężnicze sunące na miasto, obracają w zgliszcza jego umocnienia. Na szczycie maszyn oblężniczych widzimy wojowników rażących miasto strzałami z łuku.

Za maszynami przedstawiony jest król, który zsiadł z rydwanu i strzela z łuku, ubezpieczony przez dwóch gwardzistów  za pomocą tarcz uniesionych w górę, za nimi być może członek dworu (eunuch?) uzbrojony w łuk, zarzucony na ramię. Wyróżnia go inny strój, a także nie ma jak żołnierze długiej brody czy szyszaka na głowie. Dalej żołnierze forsują rzekę na nadmuchiwanych bukłakach i docierają pod mury wrogiego miasta. Na pierwszym planie ukazani są właśnie żołnierze płynący przez fosę, za nimi powyżej widzimy drzewa i dwóch żołnierzy w takich samych pozach, przykucniętych na jedno kolano, strzelających w kierunku miasta. Samo miasto ukazane jest jak na wszystkich tego typu reliefach, w jednym z rogów obrazu, bez zachowania odpowiednich proporcji co do wojowników. Z jego baszt wystają obrońcy, także nie proporcjonalni. Pojedyncze drzewa mają symbolizować krajobraz.
Na dolnych częściach tych płyt ukazano Assurnasirpala II, przyjmującego sprawozdanie generałów i pokłon od pojmanego króla miasta jak i jego dworu. Król stoi w klasycznej pozie, trzymając tym razem buławę w podniesionej ręce, być może w geście pochwalnym dowódców, lub przekazuje ją jako dowód uznania za skuteczne przeprowadzenie kampanii. Łuk trzyma w opuszczonej ręce. Za nim dwaj eunuchowie trzymając nad nim parasol.

            Za nimi z kolei stoją gwardziści z rydwanem królewskim zaprzężonym w trzy konie (jak zawsze na każdym ortostacie z tego pałacu), oczekujący na zakończenie audiencji. Przed królem znajduję się główny generał, zdający sprawozdanie z przebytej kampanii. Widać, że jest to osoba o znacznej pozycji gdyż strój i jego wygląd bardzo przypomina królewski. Jedyną różnicą jest brak czapy królewskiej. Za nim już na kolejnej płycie ukazani są dworzanie (dostojnicy dworscy).
            Jeden z nich wskazuje ręką na pojmanego króla trzymanego przez gwardzistę, za gwardzistą trzej dalsi jeńcy popychani przez kolejnego żołnierza. Król podbitego miasta jak i jego towarzysz ukazani są w mniejszych proporcjach od Asyryjczyków, co być może ma symbolizować już ich poddaństwo i zależność.
            Nad głowami całego orszaku znajdują się symboliczne przedstawienia bóstw. Ta część muru kończy się ortostatem z geniuszem jak i przedstawieniem „lamassu”. Po przejściu „b„ znajdują się płyty z ukazaniem dworu jak i adoracji świętego drzewa (patrz wyżej).
            Dalej płyty ukazują podobnie jak wcześniej zdobywanie miast, procesje trybutową oraz życie obozu wojskowego, brak scen polowań na zwierzęta. Grupa ta zajmuje dziewięć płyt, podzielona także na dwa registry, dzieli się na trzy indywidualne sceny. Zaczynając od lewej w górnej części płyt mamy: pierwszą scenę mieszczącą się na czterech płytach opisującą bitwę (płyty B11-B8); druga zawiera przedstawienie powracającej armii do obozu, zawarta jest na trzech płytach (B7-B5); trzecia scena zawiera zdobywanie miasta, dwie płyty (B4-B3). Znowu zaczynając od lewej strony dolna część płyt zawiera: scenę przekraczania rzeki przez armię Asyryjską, trzy płyty (B11-B9); następna ukazuję asyryjskie rydwany na wprost wrogiego miasta, jedna płyta (B8); króla asyryjskiego stojącego przed rydwanem i podziwiającego przemarsz pojmanych ludzi, dwie płyty (B7-B6); ostatnie trzy płyty ukazują zdobywanie miasta oraz wyprowadzanie jeńców, król na ostatniej płycie ukazany jest na rydwanie, zabezpieczany przez gwardzistów.
[15] Jednym z ciekawszych reliefów z dolnego registra jest  (B11-B8) przekraczania rzeki przez króla i  jego wojsko. Konie są właśnie w potoku, a mimo to są doskonale widoczne. Fale przedstawiono jako żywe zawirowania. Król dzierży dwie zwrócone ostrzem w dół strzały, oznacza to wojnę; ostrza skierowane do góry zapowiadają  pokój. Styl sztuki reliefów jest, jak już wcześniej powiedziano dekoracyjny rysunkowy z wielkim upodobaniem do dokładnego wykonania szczegółów, frędzli, włosów, wzorów na szatach, która przykuwają wzrok patrzącego. Ostatnie trzy (B5-B3) ukazują  straszne obrazy rzezi twierdzy, obcinanie głów czy wbijanie na pal, a także uprowadzenie do niewoli, sceny te mają za zadnie budzić strach. Na górnym registrze jednym z najlepszych obrazów jest płaskorzeźba sceny bitewnej, gdzie rydwany asyryjskie  dopędzają wóz nieprzyjacielski (B4). Jeden z koni nieprzyjacielskiego zaprzęgu przewraca się, drugi wierzga i staje dęba, podczas gdy woźnica obraca się ku ścigającym i podnosi rękę w geście poddania. Mamy tu co najmniej piec planów nałożonych jeden na drugim. Konie tworzą jedną zagmatwaną bryłę w niepowstrzymanym pędzie.
            Rzeźbiarz starał się także przedstawić jednocześnie to co dzieje się dalej, wprawdzie w sposób mało przekonujący, ale jest to pierwsza próba tego rodzaju. Troska o dokładność i pokazanie wszystkich najdrobniejszych detali nie posłużyła tutaj, niestety całości kompozycji.
Kilkanaście z tych płyt posłużyły do identyfikacji przez badaczy jak Winters, Read czy Cifarelli miast i regionów, wskazanych na tych militarnych przedstawieniach.
Także ważną sceną jest ukazanie życia obozowego armii (B7).obóz ukazany jest schematycznie, za pomącą okręgu symbolizującego mury z basztami (rzut z góry) Dzieli się na cztery części, w każdej odbywa się inna akcja. Ukazane jest w dwóch dolnych częściach przygotowywanie jedzenia, jak pieczenie chleba czy patroszenie zwierzęcia. W górnych częściach prawdopodobnie odbywają się czynności porządkowe.

Na prawo od obozu ukazano rodzaj namiotu czy pawilonu, gdzie widzimy czyszczenie koni oraz ich pojenie, a także dalej w prawo widzimy dzikie kozły które mają być poświęcone bogowi Aszurowi. Bardzo ciekawe jest także to, że na niektórych płytach z przedstawieniami wojennymi (B11-B9\8\6\5\4 i B3) widzimy uskrzydlonych geniuszy latających nad wojskiem asyryjskim, a także dyski słoneczne wznoszące się nad królem, płyty B11-B7\54 i B3. Przypuszczalnie obecność bogów miała ukazywać boski charakter łupieżczych wojen i gwarantować pomoc sił nadprzyrodzonych.
            Po przeciwnej stronie niestety nie mamy tak doskonale zachowanych reliefów. Praktycznie są tylko dwie płyty (B28-B27), gdzie widzimy szturmowanie miasta i atak rydwanów asyryjskich na jeźdźców wroga. Ortostaty te są zachowane bardzo fragmentarycznie. Oprócz sali tronowej reliefy o tematyce batalistycznej i polowań znajdują się głównie w zachodnich apartamentach. Niestety większość tych reliefów została przeniesiona i użyta przez Esarhadona we własnym pałacu. Pozostała część została odkopana w różnych miejscach oddalonych od swojego miejsca przeznaczenia. I tak np. badacz H. Rassam znalazł fragmenty reliefu w pokoju A z przedstawieniem polowania na lwa i byka. Przypuszczał, że te pięć płyt pochodziło z pokoju WI, który był łazienką lub służył do oblupcji.[16] Kolejni badacze jak Gadd czy po nim Reade wysnuli alternatywną koncepcję rozmieszczenia tych płyt w pokoju WK, który znajduję się w północnym końcu pałacu i służył jako pomieszczenie recepcyjne.[17] Kolejne płyty z przedstawieniami kampanii militarnych zostały odnalezione w północno zachodnim rogu pokoju WG, oraz dwie płyty wojenne z tego samego pokoju znaleziono przy wschodniej ścianie. W pomieszczeniu WM odkryto ortostaty, na których przedstawiono polowanie na byka, sądzi się jednak, że oryginalnie stały w sąsiednim pokoju. W tym samym pokoju odkryto piękne reliefy z wizerunkiem polowania na lwa. Niestety większość tych ortostatów zachowana jest bardzo fragmentarycznie porównując z salą tronową.

Reliefy w tych pomieszczeniach ukazują królewską potęgę; a więc przemarsz asyryjskich wojsk, atak rydwanów na pozycję wroga, zdobywanie miast czy uprowadzanie jeńców do Asyrii (WFL-13\14\15\18\19\20\21\22). Reprezentują ten sam poziom co płyty z sali tronowej. Podobnie mają się płyty z polowaniami (WFL-10\13\14\15). Wszystkie te reliefy podzielone są na dwie o dzielne płaskorzeźby za pomocą „standartowych inskrypcji”, które opisują wydarzenia na ortostatch. 

 Natomiast we wschodnich pokojach G i H władca ukazany jest w pozycjach stojących jak i siedzących, trzymający łuk jak i czarę. W sali G przedstawiony jest siedzący na stołku król trzymający we wzniesionej prawej ręce czarkę. Naprzeciw władcy stoi służący z oganiaczką do much i chochlą, za tronem znajduję się dwóch zbrojnych, pierwszy z kropidłem, a drugi ze swego rodzaju berłem w uniesionej prawicy. Grupę po bokach uzupełniają dwa opiekuńcze skrzydlate duchy.
 W sali G oprócz tej rytualnej sceny picia znajdowały się reliefy powtarzające przedstawienie króla pomiędzy opiekuńczymi duchami. W pozostałych pomieszczeniach ortostaty zdobione są klasycznymi przedstawieniami władcy, świętymi drzewami, oraz postaciami antropomorficznymi z głowami ptaków i skrzydłami (pokoje S i F).
W Nimrud odkopano także dwie świątynie Ninurty i Sar-rat-nophi  pochodzące z czasów Assurnasirpala II dekorowane reliefami. Miały one naturalnie głównie  charakter religijny. Oprócz „lamassu” jest tam interesujące przedstawienia walki bóstw, gdzie najbardziej słynna jest postać skrzydlatego boga ze sztyletem z błyskawicy w dłoni, osobliwe wyobrażenia boga aury Adada, walczącego z okropną, męską istotą z bajek o głowie lwa, ze skrzydłami, przednimi łapami lwa i tylnymi orła oraz ptasim ogonem.  Oprócz Kalchu z czasów Assurnasirpala II odkopano fragmenty św. Isztar z Niniwy na których przedstawiono dwa fragmentarycznie zachowane reliefy pokrywające mury. Pierwszy ukazuje procesje z trybutem przed majestat króla, na drugim widzimy władcę polującego na lwy, oraz libacje nad martwym już zwierzęciem. Nie wyróżniają się oni niczym specjalnym, prezentują ten sam poziom co podobne reliefy z pałacu w Kalchu.

Bardzo ciekawie przedstawiają się reliefy na stelach, które możemy generalnie podzielić na dwa typy: obeliski rzeźbione ze wszystkich stron, oraz płyty pokryte tylko od frontu. Do pierwszego rodzaju zalicza się „Rassam Obelisk”, odnaleziona tuż przed wejściem świątyni w Nimrud. Obelisk pokryty jest 28 reliefami, po siedem reliefów na każdym boku.
Przedzielone są ciągnącymi się wzdłuż napisami. Płaskorzeźby przedstawiają klasyczną scenę; odbiór trybutu. Fragmenty obelisków odnaleziono także w pobliżu świątyni Isztar w Niniiwie i świątyni Anu-Adad w Assur.
Do płyt zaliczamy tzw. „stele bankietu”, znalezioną w pałacu Assurnasirpala II w Nimrud. Król w pozycji stojącej oflankowany jest przez symbole bóstw, w prawej ręce trzyma kij a w lewej buławę. Stela pokryta jest inskrypcją opisującą bankiet ku czci wykończenia pałacu. Oprócz tej steli odkryto dużo stel granicznych np. w miejscowości Kurh, w górnym Tygrysie 20 km na południowy wschód Diyarbakir w Turcji.
Obok ortostatów i stel są jeszcze brązowe pasy, dekorujące trzy pary drewnianych wrót, znalezionych w Balawat (starożytne Imqurelil). Dwie z nich powstały za Assurnasirpala II, trzecia za jego syna Salmanassara III.. Ostatnia z nich miała dwa skrzydła każde o szerokości ok. 1,45 m, zawieszone na masywnych pniach drzew o średnicy ok. 40 cm, które obracały się u dołu na kamiennych zawiasach, a u góry przymocowane były pierścieniami. Taśmy otaczają te miejsca obrotu, łączą ze sobą belki wrót i kończą się na końcowej listwie opatrzonej wyczerpującym kronikarskim epigramem.
 Do każdych z drzwi należy osiem pasm każde z dwoma registrami, przymocowane do drzewa gwoździami przechodzącymi przez rozety list bocznych i środkowej. Przedmiotem wyjaśnionych w epigramach są wyprawy wojenne asyryjskiego króla. Ostatnie z opisywanych tu wydarzeń przypada na 849. r. p.n.e., w tym czasie więc musiało dojść do zakończenia prac nad wrotami. Pokazany tu jest fragment okucia nr XIII noszący napis: „Miasto Aštamaku, miasto królewskie Irhuleni z Hamat, ja zdobyłem” Na górnych pasmach przedstawiono asyryjskich wojowników atakujących w rydwanach oraz na piechotę miasto. Zabili już pojedynczych obrońców, których ciała opadły poza mury miejskie.
Z prawej strony za piechotą asyryjską widać obóz szturmujących. Na dole przedstawiono asyryjskiego króla w towarzystwie jego świty, przed którego są prowadzeni pobici przeciwnicy. Ciąg ten wykonany jest stosunkowo pobieżnie. Np. na górnym paśmie znajdują się koła rydwanów, którym zaznaczono jedynie szprychy, jednemu z pojazdów w ogóle brak kół. Pod względem kompozycji scena przypomina bardzo płyty z reliefami z Kalah, które mogły nawet służyć im za wzór.
            Reliefy z czasów Assunasirpalego II charakteryzują się jak już przedstawiłem wcześniej, nieznajomością zasad perspektywy, obok tego występuje horror vacui, polegający na wypełnieniu wolnej przestrzeni przypadkowymi motywami. Często brak krajobrazu a ziemia zaznaczona jest często tylko prostą linią. Co jednak nie rzuca się w oczy, a jest wielką nowością, to poczucie głębi.
Postacie nie stoją obok siebie, lecz przesłaniają jedna drugą, jak w rysunku perspyktiwistycznym. Nie mu tu perspektywy linearnej, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Nałożono na siebie kilka jedno planowych wyobrażeń.

To jednak już prawdziwa rewolucja sztuce Bliskiego Wschodu, która dotychczas wymagała pełnego widoku każdej figury i przedmiotu. Droga dla następców została wytyczona.

            Kolejnym etapem w rozwoju sztuki reliefowej był okres Salmanasara III (858-824 p.n.e.). nie pozostawił w spadku dzieł wybitnych jak jego poprzednik ale za czasów jego panowania wykrystalizowały się charakterystyczne cechy sztuki. Salmanasar III wybudował w Kalah nowy pałac, raczej fort w którym ogromne dziedzińce służyły do przeglądu wojsk. Oprócz apartamentów królewskich znajdują się tam stajnie, magazyny, arsenały, skarbce na łup. W twierdzy tej nie znaleziono ściennych reliefów, jedynie we wschodniej części sali tronowej odnaleziono kamienny postument (bazę) na tron, który był dekorowany od frontu reliefem. Wysokość bazy ok. 25 cm, wykonany z alabastru.
            Król przedstawiony jest pod baldachimem ze swoją świtą oraz król oraz królem Babilonii.  Twórca próbował odtworzyć różnorakie oznaki godności oraz elementy strojów, obaj władcy nie różnią się jednak od siebie wzrostem. Zdaje się, że niektóra wersy napisów odnoszą się do tej sceny i przekazują wydarzenia z 8. i 9. roku panowania: Salmanassar III, który pomógł władcy Babilonu Marduk-zākir-šumi’egu stłumić powstanie. Prawdopodobnie Salmanassar chciał móc traktować króla Babilonu nie jak wasala, lecz jako równego mu partnera. Wynika to z podania sobie dłoni przez władców, jak i również równego wzrostu, o czym już wspomniałem. Salmanassar III ukazany jest w lewym profilu. Na głowie ma charakterystyczną czapę zakończoną guzkiem i królewską fryzurę wraz z brodą. Szata podobnie jak u jego ojca opada do kostek, zakończona frędzlami, za pasa wustaje mu miecz w pochwie lub buława (trudne do interpretacji). lewą rękę dzierży na lasce, prawą podaje w geście przyjaźni. Władca Babiloński różni się tylko tym od Salmanassar III, że czapę ma w formie stożka, oraz długim warkoczem sięgającym pasa co było nie spotykane u władców asyryjskich, poza tym drobne szczegóły stroju są inne. Za plecami władców widzimy dwóch dworzan, asystujących swoim panom. Praktycznie niczym się nie odróżniają.

            Jedynie dworzanin Babiloński ma na głowie założoną opaskę i w przeciwieństwie do swojego króla ma krótsze włosy niż przedstawiciel dworu asyryjskiego. Stoją w tych samych pozycjach, trzymając łuk w lewej ręce, zarzucony przez ramię, w prawej dzierżą buławę, oznakę swojej wysokiej pozycji na dworze.

            Obaj nie posiadają zarostu, z czego wynika że mogą być eunuchami. Nie wydaję się to niczym dziwnym, gdyż w tamtych czasach eunuchowie zajmowali wysokie stanowiska na dworze.   

            Na północnej stronie podstawy cokołu, przedstawiono z lewej strony asyryjskiego króla. Otoczony swoją świtą władca z podniesioną buławą i łukiem w prawej ręce przyjmuje urzędnika, wprowadzającego kolumnę z trybutem z Qalparunda z Unqi. Za nim znajduje się orszak dworu, gdzie eunuch wznosi parasol nad królem, za nim podobnie jak na poprzedniej scenie dwaj eunuchowie idą z łukami zarzuconymi na ramię i niosącymi buławy władzy. Orszak królewski zamyka gwardzista z krótkim oszczepem i tarczą z kolcami zarzuconą na ramię.
            Postać urzędnika wyróżnia się od pozostałych z kolumny strojem zarostem jak i buławą i sztyletami wychodzącymi za pasa. Na tym przejrzystym reliefie rzuca się w oczy bardzo ciekawy szczegół stroju; mianowicie król jak i urzędnik mają opuszczone z pasa długie frędzle, z pewnością jest to oznaka wysokiej godności na dworze. Przysługiwały one tylko królowi, i najwyższym urzędnikom państwowym, oraz książętom. Postacie za urzędnikiem lub może księciem tych ziem nie posiadają tych oznak, jak i zarostu (choć nie wszyscy), ale niosą szkatułki z darami. Dołączone sceny opisują szczegóły pochodu. W ten sposób na północnej części pojawia się grupa mężczyzn, zwykłych robotników,  ciągnących wielki pień drzewa, które to przypisy wymieniają wyraźnie drzewo cedrowe jako część trybutu.
            O podobnym, ozdobnym charakterze reliefów jak z podstawy tronu mamy do czynienia na „czarnym obelisku”. Został znaleziony przed świątynią Assurnasirpala II w centrum cytadeli w Nimrud. Jest wykonany  z czarnego marmuru, formą swą nawiązuje do zigurratów, gdyż jest to właściwie smukły kamienny prostopadłościan, zwieńczony rodzajem paru stopniowego zigguratu lub schodkowej piramidy. Wysokość wynosi 2,02 m. Dekoracja reliefowa znajduje się z każdej strony obelisku, w układzie pasowym jak by w pięciu metopach, uzupełniony napisami, znajdującymi się pomiędzy płaskorzeźbami. Na czterech metopach, w jednym pasie przedstawiono bardzo ciekawy temat, który  wiąże się po raz pierwszy z historią biblijną. Badacz Hincks uznał, że nazwa króla Ya-u-a z Ya-u-a z epigramów obelisku odpowiada żydowskiemu królowi Jehu.
            Na obelisku widzimy króla Izraela Jehu, który pada na twarz przed królem Asyrii. Jak wiemy Jehu nie został pobity przez wrogą armię, ale sam aby uniknąć zniszczeń i być może śmierci z rąk Asyryjczyków sam pośpieszył na spotkanie z Salmanasarem III z potężnym trybutem. Król asyryjski stoi jak zwykle pod parasolem, otoczony przez swoich dworzan, eunuchów.
            W jednej ręce trzymając kubek a drugą trzyma na rękojeści miecza. Na wprost niego i nad głową króla Izraela unosi się skrzydlaty dysk słoneczny, reprezentujący boską naturę.      W innych metopach widać ludzi niosących ofiarowane przedmioty jak srebne, złote czy pozłacane wazy, czy naczynia i wiadra , oraz nawet włócznie  służące do polowań. Inni służący prowadzą zwierzęta: wielbłądy, słonie, małpy. Inskrypcja pokrywająca obelisk wyjaśnia, że w czasie syryjskiej wyprawy Salmanasara, tamtejsi władcy pospieszyli złożyć mu hołd.
Co do wykonania płaskorzeźby, zrobiona jest w klasycznym schemacie, a więc jak większość reliefów asyryjskich, jest to relief płaski, wyobrażony motyw wystaje nieco nad płaszczyznę tła. Postacie są przedstawione bardzo schematycznie, praktycznie bez żadnej indywidualności z ich strony.
Poruszają się jeden z a drugim nie nachodząc na siebie, co było dużym ułatwieniem dla rzeźbiarza. Stroje ludzi także prawie niczym się nie różnią, większość ubrana jest w długą tunikę sięgająca do kostek, zakończoną frędzlami i przepasana paskiem. Postacie wyróżnia tylko ułożenie rąk, które wiąże się z trzymanymi przedmiotami. Rzeczą godną uwagi są zwierzęta, które artysta przedstawił prawie zgodnie z ich anatomią. Zostanie to rozwinięte za następców. Ostatecznie czarny obelisk kompozycyjnie nie jest ciekawy. Rzeźbiarz zadowolił się zestawieniem postaci bez troski o rytm, za to ma duże znaczenie historyczne, głównie dzięki napisom na nim umieszczonym. Najciekawszym dziełem są brązowe okładziny z bramy Balawat, dzięki którym Salmanassar III. stał się sławny. Jak już pisałem przy Assurnasirpalu II drzwi są obite 16 długimi płytami z brązu o dwóch fryzach, na których opisał swoje wyprawy wojenne aż do roku 848., często ilustrując te same wydarzenia wielokrotnie. Krótkie przypisy objaśniają obrazy. Najbardziej interesującym jest poświęcanie steli królewskiej na płycie D, które odbyło się w 853. r. p.n.e.. Pokazano tu po raz pierwszy obraz antycznego krajobrazu oryginalnej okolicy, jaskinie źródeł Tygrysu, którego część górnego biegu, jak już było wiadomo Rzymianom płynie pod ziemią, aby potem wydostać się na światło dzienne z olbrzymiej jaskini w górach Karstu.
[18] Przed jaskinią leżą jeszcze skalne wrota, dawniej część samej jaskini.
W głębokiej wodzie stoją ludzie z pochodniami i rozświetlają te ciemne wrota i pieczarę, na ścianach której rzeźbiarze wykuwają królewską stele. Przestrzenie pomiędzy scenami wypełnione są drzewami.
            Salmanassar trzymając stopy w zaimprowizowanych strzemionach, zbliża się konno w celu poświęcenia pomnika. Na górnym fryzie, będącym kontynuacją dolnego przedstawiono w przekroju podłużnym wapienną grotę ze stalagmitami i tworzącymi je kroplami. Według wskazówek uczonego w piśmie jeden z kamieniarzy stara się tu wyryć napis.

            Na miejscu odkryto nie tylko cudowny krajobraz naturalny, lecz również i asyryjskie zabytki. W dumnych słowach donosi Salmanassar o swoich wojennych czynach i kończy: „U źródeł Tygrysu poleciłem wypisać moje imię”. Tekst tego zdania pozwala stwierdzić, że królowi pojawiła się w głowie idea umieszczenia swojego imienia w jakimś interesująco pod względem krajobrazowym punkcie. Stąd ten nigdzie indziej w całej starożytności nie występujący wyczerpujący wizerunek okolicy. Pas okucia nr II na drugim registrze pokazuje walkę pomiędzy wojskiem asyryjskim z ich rydwanami bojowymi, a ustawiającymi się naprzeciw nich po prawej stronie oddziałami z Urartu. Scena poniżej przedstawia szturm twierdzy. W łuczniku pośród atakujących można chyba rozpoznać króla. Zarówno drabiny do szturmowania oraz niektóre z mieczy wyryto jedynie w konturach. Na pasie I także przedstawiono walki pod miastem państwa Urartu, a powyżej poświęcenie steli. Na dalszych okuciach, przedstawiono między innymi wyprawę Salmanassara III przez Syrię, wzgórza Libanu do Palestyny, gdzie widzimy podbijanie krain czy składanie trybutu przez miasta jak Tyr czy Sydon- pas okucia nr III. Wydaje się, że król często chociaż nie zawsze, ukazuje się w tym samym punkcie, będąc zwróconym ku zawiasom.[19]

Co do postaci to są ukazane bardzo monotonie, ciągną się na pasch drzwi bez widocznej troski o kompozycje. Prawie wszystkie są jednoplanowe, najczęściej ręka lub noga jednej z figur przesłania częściowo inne. Jedyna próba pokazania głębi to powtórzenie tego samego konturu w celu uwydatnieniu kilku osób albo zaprzęgu rydwanu, stojących na tej samej linii. Widzimy również elementy pejzażu: rzeki, drzewa czy wzgórza. Te elementy ukazane są jednak bardzo schematycznie i bez odpowiednich proporcji. Inna rzecz ,że niewielkie rozmiary i technika repusowania nie sprzyjały skomplikowanym kompozycjom rzemieślnicy, którzy wykonali wrota z Balawat wybrali najprostsze środki i opowiedzieli historię wojen swojego władcy sumiennie ale bez wyobraźni.

Bogactwo asyryjskich reliefów pałacowych jak i wiążąca się z tym monumentalna architektura świecka oddziaływała na Asyryjskich sąsiadów. Możemy wówczas mówić o prowincjonalnym stylu. Rozwinął się w Karkemisz, Til Birsip czy Hadat (współczesne Arslan Tash).
            Reliefy z tych rejonów były wykonywane przez miejscowych rzemieślników co powodowało ich zazwyczaj gorszą jakość niż ich Asyryjskie odpowiedniki. Najciekawszą stele znaleziono w Til Birsipi, zachowaną jedynie we fragmentach.

            Pokryta jest reliefami również po bokach i pokazuje klęczącego przed olbrzymią postacią władcy pokonanego księcia z Til-Barsip, imieniem Achuni z domu Adini. Jednak o wiele ciekawiej prezentują się reliefy z Hadat, min. przez to że czas ich powstawania ciągnął się od panowania Salmaneser III (858-824 p.n.e.) do Sargona II (721-705 p.n.e.).
Podczas tego okresu, Hadat było centrum kulturalnym, ważnym miejscem postoju dla Asyryjskich królów oraz było militarną bazą dla królewskiej armii.
[20] Z panowania Salmanasara III zachowały się tam jedynie przedstawienia kolosalnych lwów z bramy wschodniej i zachodniej. Podobne są do lwów z Nimrud, mają tak samo po pięć nóg, identycznie otwarty pysk czy układ ciała. Jednak ogólnie widać, że są one zbyt pobieżnie wykonane, artysta nie potrafił oddać prawdziwej siły i majestatu lwa. Wszystkie nogi są zbyt krótkie do tułowia, nieproporcjonalne stopy, pysk zwierzęcia jest zbyt duży do ciała. Pozostałe zabytki płaskorzeźby są datowane na późniejszych władców i zostaną omówione poniżej.
            Z okresu panowania Samsi-Adada V oraz jego pierwszych następców nie są znane jak dotąd żadne reliefy ścienne. Znamy zaledwie ich stele. Z czasów Samsi-Adada V znaleziono jedną stele znajdującą się w granicach sanktuarium Nabu w Nimrud. Król jest ukazany w klasycznej pozie, z lewego profilu, z prawą ręką uniesiona na wysokość twarzy, lewa na wysokości pasa z buławą na wprost niego znajdują się bóstwa ukazane w symbolicznej postaci: jako rogata korona, księżyc, uskrzydlone słońce, błyskawica i gwiazda Wenus. Kolejno symbolizują Assura, Sina, Schamascha, Adada i Isztar. Na szyi króla wisi podobny do orderu krzyż, babiloński symbol boga słońca Schamascha. Na szczególną uwagę zasługuje napis, nie tylko ze względu na treść opisującą wyczerpująco podbicie Babilonii, lecz również z powodu jego formy. Pismo klinowe nie jest mianowicie zwykłym używanym w kraju pismem asyryjskim, lecz archaicznym, naśladującym stare epigramy okresu Hammurabiego. Używano go w Babilonii zawsze.

            W Asyrii zastosował je ostatnio,1250 r. p.n.e., Tukulti-Ninurta I. będący równocześnie królem Babilonii. Jednak od 400 lat żaden z królów asyryjskich nie używał tego archaicznego pisma, tylko teraźniejszego dla niego narodowo asyryjskiego.

            Nie jest to więc igraszka, lecz żywe zainteresowanie Babilonią, mająca podstawy w asyryjskiej zwierzchności, głęboki szacunek dla niegdyś wysokiej kultury słynnego miasta Babilon, skłaniający do użycia archaicznego, babilońskiego sposobu zapisu w Asyrii.

Z czasów Adadnirari III znamy sześć stel, wszystkie pokryte inskrypcjami historycznymi. Cztery z nich ukazują króla w prawym profilu, w zwykłej pozie.
Piąta stela pochodzi z Tall al.-Rimah. Król ukazany jest w dosyć ciężkich proporcjach. Wydaję się, że artysta nie zapanował nad kompozycją, w wyniku zbyt dużego kamienia i małych zdolnościach artystycznych. Stopy i dolna część tuniki są zbyt duże przy tułowiu podobnie jak i ramię, w ręce trzyma berło jako oznakę godności; za to głowa jest wybitnie za mała nawet pod dużym zarostem i czapą królewską. Wkoło niego występuje osiem bóstw reprezentowanych przez różne symbole, ułożenie jego rąk należy rozumieć jako gest oddania czci tym bogom.  Najbardziej ciekawy na steli jest tekst zawierający długa listę miast będących pod kontrolą Asyryjskiego gubernatora Nergal- eresa.
            Pozostałe trzy stele prezentują styl prowincjonalny. Jedna została znaleziona w zachodnim Iraku na południe od Gabal Siuqar, pozostałe dwa fragmenty w korycie rzeki Habur w zachodniej Syrii. Z miasta Arslan Tash pochodzą bazaltowe reliefy lwów z Asyryjskiej świątyni. Jeden przedstawia lwa z lewej strony, o rozmiarach 2,40mX1,56m. Drugi został znaleziony „in situ”; prawdopodobnie  tworzył on pare z pierwszym zwierzęciem przy wejściu do świątyni. Podobnie jak lwy z rządów Salmnasara III mają one po pięć nóg i są do nich bardzo podobne co stanowiło przez długi okres problem z ich datowaniem.
            Podobnie mamy tylko stele pochodzące z czasów Shalmanasara IV (782-773 p.n.e.) i Assurnirari V (754-745 p n.e.). przedstawiają zazwyczaj eponimów w klasycznych pozach królewskich z symbolicznymi przedstawieniami bóstw.

 Dopiero Tiglatpileser III. nakazał ponownie w połowie VIII. w. wznieść pałac i ozdobić jego ściany reliefami. Z Centralnego Pałacu, wybudowanego na polecenie króla w Nimrud zachowało się niewiele. Za to ocalało dość dużo płaskorzeźb. Kamienne płyty zdobiące budowlę zostały usunięte ze ścian przez późniejszego władcę, (E) Esarhaddona, w celu użycia ich w swoim Południowo Wschodnim Pałacu.
Do całkowitego wykonanie tego planu jednak nie doszło, a część płyt znaleziono podczas wykopalisk ubiegłego stulecia, tak jak je ułożono bo demontażu ze ścian pałacu. Z tego powodu ich pierwotne umiejscowienie jest nie możliwe do stuprocentowego zrekonstruowania.
Pałac Tiglatepelisara podobnie jak jego poprzedników był dekorowany kolosalnymi przedstawieniami lwów i byków oraz antropomorficznymi figurami. Przy wschodniej bramie na obszarze pałacu Meuszyński odkrył trzy kolosalne byki „lamassu”. Layard opisywał odkryte przez siebie skrzydlate bóstwa i figury trzymające maczugi, niestety żadnych nie narysował, a tylko kilka nielicznych fragmentów przetrwało okres eksploatacji.
Następni badacze ruszyli do pracy ratując co się dało: Barnett/Falkner, Meuszyński, Sobolewski, Tadmor.
Większość publikowanych reliefów dotyczących sukcesów militarnych, przedstawionych jest w dwóch seriach płaskorzeźb i kolejno opracowanych przez Tadmora i Reada. Tadmor dzieli reliefy na dwa rodzaje za pomocą ilości linii tekstu zawartego na płycie. Seria A zawiera siedem linii a Seria B dwanaście. Płyty  Reada natomiast zawierają centralny pas z inskrypcjami, które nigdzie wcześniej nie występowały. Uważa się że Seria A zawiera przedstawienia kampanii na wschodzie i zachodzie Asyrii, natomiast Seria B przedstawia kampanie na wschodzie, zachodzie i północy. Płyty Reada zawierają południowe i prawdopodobnie zachodnie kampanie.
[21]
Teksty na tych reliefach nie jest krótki, mieszczący się na jednej płycie jak u Assurnasirpala II, ale ciągnie się z płyty na płytę, wkoło całego pomieszczenia. Tekst ten stanowi ważne źródło poznawcze dla 17 lat panowania Tiglatpilesara III. podobnie jak tekst reliefy władcy nie stosują się do pionowych podziałów na płyt, jak to widzieliśmy na starszych ortostatach. Zamiast pojedynczych grup postaci widzimy długie fryz, jak na reliefach brązowych wrót. Nową cechą, jest wielopoziomowość fryzów: poszczególne figury wiszą jakby w powietrzu na różnych wysokościach. W ten sposób artysta pragnął rozszerzyć odwieczną konwekcje pasową.  Obok licznych, ułożonych w dwóch registrach opisowych przedstawieniach pojawiały się grupy postaci, które zajmowały całą wysokość płyt.
            Tak, jak w przypadku odpowiedniego mu reliefu Assurnasirpala II, również i tutaj wyprowadzono napis ponad postać. Również to zwieńczenie należało do postaci wypełniającej całą wysokość płyty. Tiglat-pileser III. nosi asyryjską czapkę królewską ozdobioną wstążkami pokrytymi rozetami. Włosy i broda oddane są w tradycyjny już w IX. w. sposób, jednak twarz została wycięta ostrzej niż rysy postaci na reliefach z czasów Assurnasirpala II.
            Władcę, w towarzystwie sługi, pokazano prawdopodobnie podczas przyjmowania płacących mu trybut, lub w podobnej do tego scenie. Pomimo tego, że również skrzydlate postaci opiekuńczych duchów wykonywano tej wielkości, jest mało możliwe, że król pojawia się w jakiejś mitycznej scenie.
            Do płyt Reada zaliczamy min. „transport łupów”. Pokazuje łupy oraz jeńców, transportowanych z jakiegoś miasta i przyprowadzanych przed króla. Po lewej stronie znajdują się mury i wierze miasta, nad którym wznosi się jedna palma mająca zaznaczyć krajobraz.
            Trzech pisarzy spisuje stan zdobytych dóbr, pod nimi jawi się kolumna kobiet i dzieci na wozach ciągniętych przez woły. Przed stadami bydła na prawym skraju jest widoczna jeszcze ludzka postać, która, jak wyjaśnia dołączona płyta jest jednym z posągów religijnych, przypuszczalnie wizerunek Marduka, który wyprowadzono z miasta. Innym przykładem jest zdobycie miasta, którego nazwa znalazła się w przypisie, lecz zachowała się jedynie w części, mianowicie U-(?). Miasto, położone na górze jest szturmowane przez Asyryjczyków i wojska im pomagające za pomocą drabiny i tarana z dwóch stron. Na trz4ech basztach miasta widzimy ludzi proszących o łaskę, na czwartej znajduję się już Asyryjczyk trzymający przeciwnika za włosy i podcina mu gardło swoim sztyletem. Zwłoki innych pokrywają stok góry, kolejne trzy tkwią na palach przed miastem. Na prawym skraju obrazu pojawiają się dwie grupy łuczników schowanych za tarczami. Łucznicy pokazani są w tunikach zakrywających ich ciała aż do samych kolan, za nimi widzimy żołnierza z formacji osłonowych. Ubrani są w krótkie tuniki do kolan, pozbawione ornamentów dekoracyjnych. W prawej ręce dzierżą krótki sztylet a w lewej trzymają wysoką tarczę. Na lewo od miasta widzimy dwóch żołnierzy wspinających się na zbocze. Ubrani są w krótką tunikę, w prawych rękach trzymają włócznie w lewej małe okrągłe tarcze. Od pozostałych żołnierzy wyróżnia ich inny rodzaj brody: krótka, zaczesana do przodu; oraz hełm: zakrzywiony u góry w formie półksiężyca. Wydaję się, że były to odziały posiłkowe wojsk Asyryjskich, przydzielone przez księciów syryjskich. Identyczni żołnierz wspinają się na mury twierdzy za pomocą drabiny.
            Dalej do płyt Reada zaliczamy „transport zdobyczy”, gdzie płyta wykazuje tradycyjny podział obrazu. Górny z registrów przedstawia transport jeńców oraz łupów, zdobyte miasto jeden z przypisów określa jako Aštartu. W dolnej części pojawia się król w swoim pojeździe, jedną z rąk wznosi w pozdrowieniu, towarzyszą mu słudzy i woźnica. Uprząż oraz sam rydwan są bogato zdobione. Parasol przeciwsłoneczny nad królem sięga aż do napisów powyżej, jednak nie zostaje przecięty przez epigram wymieniający króla z imienia.
            Do serii płyt B Tadmora zaliczamy min. płytę z przedstawieniem „wojowników atakujących Arabów”.  Król ukazany jest na poruszającym się rydwanie, z którego atakuje człowieka na wielbłądzie. Rydwan ozdobiony jest tylko jak by wiązkami roślin. Władca odziany jest w długą szatę i nosi tradycyjną czapę na głowie.
            Pochyla się nad powalonym przeciwnikiem mierząc do niego z t łuku. Za nim znajduję się brodaty żołnierz, noszący hełm, trzymający sztylet w prawej ręce. Woźnica trzyma lejce oraz bat i wygląda niemal identycznie jak żołnierz. Widzimy także wielbłąda który zapada się w bagnie i zrzuca swojego jeźdźca.
            Z serii A mamy zachowany szkic reliefu przedstawiającego akcje dziejącą się pomiędzy Zatoką Perską a Morzem Czarnym. Został znaleziony w południowo wschodnim płacy Esharadona i dltego były początkow problemy z jego datowaniem. Cześć ubioru jak i rydwanu króla skłaniała badaczy do przyznania go Assurnasirpalowi II, któremu Esharodon także przeniósł reliefy do swojej rezydencji. W wyniku inskrypcji przyznano go jednak Tiglat-pileser III.
[22] Król przyjmuję poddawanie się nieprzyjaciela. Nosi koronę udekorowaną trzema  pasami. Najniższy pas udekorowany jest dwoma rozetami i dwoma przybieranymi frędzlami zwisającymi na jego plecy.  Prawą rękę trzyma na wysokości głowy, w lewej trzyma łuk. Pokonany wróg, przyklęka na jedno kolano aby ucałować stopy króla. Ma krótkie włosy, brodę oraz wąsy i nosi dziwny hełm ozdobiony jak by uszami.
            Miecz wisi mu na pasie biegnącym od prawego ramienia do biodra. Wprowadzany jest przez brodatego dostojnika dworu, wezyra, trzymającego prawą rękę na wysokości głowy a lewą na mieczu. Za nim stoją dwaj służący, noszący podobny strój jak ich pan. Za królem stoją eunuchowie (postacie bez zarostu), ubrani w tuniki przybierane frędzlami. Trzymają w lewej ręce ręczniki (?) a w prawej wachlarz nad głową króla.
            Podobnie jak za panowanie wcześniejszego władcy wyróżniamy styl prowincjonalny. Znowu widzimy go w Hadat (Arslan Tash) w Syrii. Znaleziono tam inskrypcje z podstawy do lwów z bramy zachodniej z fragmentem napisu sms, który Reade tłumaczy jako Samsi-ilu, imię gubernator tych ziem za czasów Tiglatpelisara III. Z bramy zachodniej pochodzą także bazaltowe płyty z przedstawieniami asyryjskich żołnierzy, wykonane w lokalnym, północno syryjskim stylu. Są jednak bardzo podobne do przedstawień z pałacu w Nmrud. Z Tell Hadjib, miejscowości odległej od Arslan Tash o 2 km, pochodzą dwa ortostaty  z przedstawieniem procesji trybutowej.
            Na jednej z płyt widzimy kobietę niosącą nad głową tacę z kubkami. Głowa oddana jest z lewego profilu, w turbanie i dłuższymi włosami opadającymi na ramię. Tors oddany jest z przodu, natomiast nogi także z boku. Suknia opada po skosie, odsłaniając do połowy prawą łydkę, a zakrywając lewą nogę do kostki.
            Na drugiej płycie widzimy postać w takiej samej pozie z tym, że jest to mężczyzna. Porównując ubranie jak i obuwie na ich nogach stwierdzono, że para tych płaskorzeźb pochodzi z czasów panowania Tiglatpilesara III.
[23]
Odkryto także tzw. „stele boga aury” ze świątyni Isztar z Hadatu. Podobnie, jak w późno hetyckiej sztuce Syrii Północnej bóg aury przedstawiony tu jest stojąc na byku. Nosi nakrycie głowy w postaci polosu, zwieńczonego symbolu astralnego w formie tarczy; do jego odzienia należy krótka koszula i spódniczka oraz plisowana narzutka. Prawa ręka jest wzniesiona, lewa wyciągnięta do przodu, obie trzymają wiązkę błyskawic. Stylizacja włosów i brody łączy tę postać z rzeźbami z Arslan Taš, które datuje się na czasy Tiglat-pilesera III. Przedstawienia z trybutem pochodzą także z Til Birsip czy Karkemisz. Reliefy z pałacu Til Barsib są nadal przedmiotem dyskusji; gdyż ich datowanie jest problematyczne w każdym razie należą one do tego samego stylu, „stylu przejściowego” wg E. Akurgals’a. Ich główną cechą charakterystyczną jest jeszcze silniejsza płaskość reliefu. Ponieważ u części postaci brakuje szczegółowych rysunków wewnątrz konturu przypuszcza się, że zastąpiono je domalowanymi detalami. Ponad dolną częścią ściany pokrytą asfaltem umieszczono pas opisowych przedstawień, który zastępował tradycyjne ortostaty ścienne w pałacach królewskich. Kontury były wykonane reliefem lub część  zarysowano wpierw czarna kreską, płaszczyzny wewnętrzne pomalowano na przemian czerwoną i niebieską farbą; innych kolorów jak czerwień, błękit, biel oraz czerń nie wykazano. Przedstawiono tu min. siedzącego na tronie władcę —może chodzić tu o Tiglat-pilesera III, lub o jednego z jego bezpośrednich następców — przyjmującego płacących trybut. Za bogato zdobionym tronem stoi służba i wojsko. Z przeciwnej strony w kierunku tronu kolumnę prowadzi wezyr. Datowanie opiera się na porównaniu detali zabytkowych i stylistycznych z reliefami ściennymi. Innym punktem oparcia może być fakt, że po okresie panowania Tiglat-pilesera III sceny przyjmowania trybutu przedstawiano już inny sposób.
Zarysy są silniej rozczłonkowane niż w stylu klasycznym poprzez co postać wydaje się szczuplejsza niż w dziełach z czasów Assurnasirpala III., jednak wydłużenie takie można stwierdzić już za Salmanassara III. Postacie uzyskują więcej przestrzeni, częściowo uwalniają się od wspólnej linii, a żywość z jaką przedstawiano sceny walk zwierząt zwiększa się
            Znany jest jeszcze skalny relief z Mila Mergi, 25 km na północny zachód od Dohuk w północnym Irak, z przedstawieniem króla w klasycznej pozie z lewego profilu wraz z inskrypcją.

{mos_sb_discuss:12}


[1] J. Śliwa , Sztuka i archeologia Starożytnego Wschodu , Warszawa-Kraków 1997 s. 348

[2] T. A. Madhloom , The Chronology of Neo-Assyrian Art. , London 1970 s. 96

[3] J. E. Reade , Assyrian Sculpture , British Museum Press s. 25

[4] Unger Eckhar , Assyrische und Babylonische Kunst ,  Ferdinand Hirt in Breslau 1927.str 27

[5] J. M. Russell , The Program of the Palace of Assurnasirpal II at Nimrud , AJA 102 1998 658

[6] S. M. Paley- R. P. Sobolewski , Assyrien im Wandel der Zeiten , 1997 s. 331

[7] J. M. Russel , The Program of the Palace of Assurnasirpal II , AJA 102, 1998 s. 657

[8] Wiggermann , Anthropomorphic , CAD 61, 1971 s. 197

[9] B. Meissner , Realleexikon der assyriologie , band 9, Berlin-New York 1998-2001 s. 247

[10] B. N. Porter , Sacred Trees, Date Palms, And The Royal Persona of Ashurnasirpal II , JNES 52 no. 2 1993 s. 129

[11] J. E. Reade , Assyrian Sculpture , British Museum Press s. 37

[12] S. Parpola  , The Assyrian Tree of  Life , JNES 52 no 3 1993, s. 165


[13] Unger Eckhar „Assyrische und Babylonische Kunst” Ferdinand Hirt in Breslau 1927 s. 47

[14] J. E. Reade , Assyrian Sculpture , British Museum Press s 39

[15] H. G. Guterbock , Narration in Anatolian, Syrien and Assyrian Art. , AJA 61 1957 s. 67


[16] J. M. Russell , The Program of the Palace of Assurnasirpal II at Nimrud , AJA 102, 1998 s. 667

[17] J. E. Reade , Texst and Sculptures from the North-West Palace, Nimrud , Iraq 47, 1985 s. 212

[18] U. Eckhard , Assyrische und Babylonische Kunst , Ferdinand Hirt in Breslau 1927 s.31

[19] H. G. Guterbock , Narration in Anatolian, Syrien and Assyrian Art , AJA 61 1957 s. 67

[20] P. Albenda , The Gateway and Portal Stone Reliefs from Arslan Tash , BASOR 271, 1988 s. 5

[21] B. Meissner , Reallexikon der Assyriologie , Band 9, Berlin-New York 1998-2001 s. 253

[22] R. D. Barnett, M. Falkner , The Sculptures of Assurn-Nasir-Apli II, Tiglath-Pileser III, Esarhaddon from the Central and South-West Palaces at Nimrud , London 1962, s 27

[23] P. Albenda , The Gateway and Portal Stone Reliefs from Arslan Tash , BASOR 271, 1988 s. 22